
Polska nie jest odosobniona w walce z kryzysem gospodarczym. Również wiele innych państw w całej Unii Europejskiej zmaga się z podobnymi problemami. Nie tylko skala bezrobocia w Polsce i w państwach peryferyjnych Unii Europejskiej wzrasta, ale jednocześnie rośnie liczba przedsiębiorstw, które z uwagi na niekorzystną sytuację finansową, są zmuszone do ogłoszenia bankructwa.
Upadają różne firmy, zarówno te pochodzące z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, jak i duże koncerny. Przestają istnieć marki z wieloletnią renomą, głównie z uwagi na zatory płatnicze. Zła sytuacja finansowa skłania firmy do redukcji zatrudnienia. Jeśli jednak okrojenie kadry pracowniczej nie przynosi spodziewanych efektów, firmy zmuszone są do ogłoszenia upadłości, z uwagi na fakt, że nie mają z czego regulować bieżących rachunków. Podatnicy z Unii Europejskiej obawiają się eskalacji kryzysu gospodarczego w wielu krajach. Dlatego też Bruksela podejmuje próby uratowania podatników – przedsiębiorców, prowadzących swoją pozarolniczą działalność gospodarczą na terenie Unii Europejskiej.
Zła sytuacja w polskiej przedsiębiorczości
W całej Unii Europejskiej, w tym również i w Polsce, rośnie liczba firm ogłaszających upadłość. W ciągu tylko pierwszych ośmiu miesięcy 2012 roku upadłość ogłosiło w Polsce 623 firmy, co oznacza niemalże wzrost o jedną czwartą w stosunku do roku 2011 i analogicznego okresu. Polskie statystyki wcale nie są najgorsze na tle krajów peryferyjnych Unii Europejskiej. Unijne firmy tracą płynność finansową, brakuje im nowych zleceń od wypłacalnych kontrahentów, dlatego zmuszone są zmierzyć się z rosnącymi problemami natury finansowej. Zwalniają pracowników, przeprowadzają restrukturyzację działalności, ale wszystkie te działania naprawcze na niewiele mogą się zdać. Być może nowy projekt Brukseli zmieni ich negatywną sytuację.
Zmiany w europejskich przepisach
Upadki kolejnych firm w Unii Europejskiej skłoniły Brukselę do zastanowienia się nad wdrożeniem w życie radykalnych planów naprawczych, które byłyby w stanie zahamować tą negatywną tendencję. Bruksela szykuje zmiany w przepisach dotyczących podejścia do upadłości przedsiębiorstw. W ten sposób podatki w Unii Europejskiej mają ulec zmianie. Podatnicy będący jednocześnie przedsiębiorcami mają dostać tzw. drugą szansę na odbudowanie swojej działalności. Regulacje docelowo mają zostać ujednolicone we wszystkich państwa członkowskich Unii Europejskiej. Trwają konsultacje w tej sprawie.
Uczciwi przedsiębiorcy, którzy znaleźli się w trudnym położeniu finansowym, mają dostać drugą szansę na to, aby nie ogłaszać upadłości, tylko próbować naprawić dotychczasową strukturę firmy. Zdaniem Komisji Europejskiej, cała Europa dla wyjścia z kryzysu gospodarczego potrzebuje klimatu „ratunku i odnowy”, jak określiła to Viviane Reding, wiceprzewodnicząca Komisji. Tylko taki klimat będzie korzystnie wpływał na rozwój rentownych przedsiębiorstw i osób fizycznych, znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Upadłość dla uczciwych podmiotów nie powinna stać się wyrokiem dożywotnim. W szczególności, kwestia ta dotyczy dziedziny Małych i Średnich Przedsiębiorstw, które w wielu krajach Unii Europejskiej stanowią trzon gospodarki narodowej.
Podatnik, który znalazł się na skraju upadłości, będzie mógł skorzystać z drugiej szansy danej mu przez Unię Europejską. Komisja Europejska chce dać czas podmiotom gospodarczym na uregulowanie zobowiązań finansowych. Niebawem Bruksela ma stworzyć spójny program dotyczący warunków wszczynania postępowania, zgłaszania roszczeń oraz zasad dotyczących restrukturyzacji przedsiębiorstw zagrożonych upadłością.
Rozporządzenie ws. postępowania upadłościowego
Komisja Europejska dąży do stworzenia zupełnie nowego, akceptowanego przez wszystkie kraje członkowskie, rozporządzenia w sprawie postępowania upadłościowego. Rozporządzenie to określi m.in. to, jaki okres musi minąć od ogłoszenia przez firmę upadłości, zanim będzie ona mogła ponownie zarejestrować i rozpocząć działalność gospodarczą. Obecnie, przedsiębiorcy ogłaszający upadłość w większości krajów Unii Europejskiej mają zamkniętą drogę do ponownego natychmiastowego otwarcia działalności. Aktualnie, w Irlandii na założenie nowej działalności przedsiębiorca ogłaszający upadłość poczeka zaledwie 4 miesiące, ale w Czechach upadli przedsiębiorcy aż 6 lat oczekują na ponowną szansę na rejestrację własnej firmy. W niektórych państwach w ogóle nie jest możliwe ponowienie szansy na działalność gospodarczą u osób fizycznych, które w przeszłości ogłosiły upadłość swojego przedsiębiorstwa.
Komisja Europejska musi wypracować najlepszy system dotyczący ogłaszania upadłości, regulowania zobowiązań upadłego przedsiębiorcy i wznawiania lub rozpoczynania innej działalności przez niego. Dobrze by było, aby ujednolicone prawo w tej kwestii obowiązywało w całej Unii Europejskiej.